Moderator: Zespół I
To zwyczajny egoizm, myslenie tylko o sobie, brak zrozumienia dla drugiej osoby, Ty nie chcesz żeby zona robiła to i to jest najwazniejsze, bo Ty nie chcesz, nie ważne ze to jej marzenie itp. EGOIZMBella pisze:To ja Twojej żonie współczuję.
Ona musi mieć Twoje pozwolenie???
Przecież robi to dla siebie, żeby się lepiej czuć.
A może ty trzymasz kase i jej wyliczasz.
Po op powinieneś ja wspierać.
Już widzę co byś powiedział przy jakiejkolwiek komplikacji czy bólu (zawsze jakis jest):
"A masz babo, sama tego chciałaś to cierp, a nie mówiłem... itd."
Zawsze możesz wyjasnic, wypowiedziec się logicznie, a Ty chyba zaslaniasz się powikłaniami dla swojej wygody bo Ty tego nie chcesz i już...........do wniosków powinniście dojść wspolnie, wkońcu jestescie parą...."postaram się ją zniechęcić" te słowa tylko potwierdzają Twoj głupi egooizm.Tomek123 pisze:Sluszna uwaga. Sam sie zastanawiam po co tyle kobiet decyduje sie na powiekszenie biustu. Nadmienie, ze znalazlem sie na tym forum gdyz moja kobieta zaczela przebakiwac o operacji plastycznej, wiec postanowilem zapoznac sie z tym tematem. Na podstawie przeczytanych postow doszedlem do wniosku, ze ilosc powiklan, poprawek i innych problemow znaczaco przekracza 1% (o ktorym mowia chirurdzy) i w zwiazku z tym postaram sie ja zniechecic do tego.
Zgadzam sie z Madzilka1, jezeli naprawde zalezy komus na szczesciu drugiej osoby, powinno sie ja wspierac w wszystkich jej decyzjach, nawet jesli sie z nimi nie zgadzamyTo zwyczajny egoizm, myslenie tylko o sobie, brak zrozumienia dla drugiej osoby, Ty nie chcesz żeby zona robiła to i to jest najwazniejsze, bo Ty nie chcesz, nie ważne ze to jej marzenie itp. EGOIZM