Ale sie uśmiałam z tego sierciucha
Moja lekarka od botoxu ma męża ginekologa zarąbiście przystojnego. Widziałam go kiedyś u niej w gabinecie. I ona mi opowiadała,ze dziewczyny takie głupie,specjalnie gonią do jej męża z wygolonymi małymi i go bajerują. Widzę,że jest o niego cholernie zazdrosna. Zapytałam co na to mąż,a ona odpowiedziała,ze sie z tego śmieje,że one takie niepoważne i od razu pomyślałam o sobie :? bo mój ginekolog to facet. Wprawdzie totalne zaprzeczenie faceta,bo ma strasznie kobiece rysy twarzy i nawet sie pudruje,ale mimo wszystko facet.
Nie wiem co zrobię za parę lat jak będę miała 50 tke :? Głupio troche z gołą małą do lekarza iść w tym wieku,ale włosy na małej mnie brzydzą. Co dwa dni muszę sie ogolić.
Mąż tez jest z tego bardzo zadowolony. Jednak nasze społeczeństwo nie akceptuje pewnych "odchyleń" od normy i pewnie nie jeden ginegolog skomentował w domu nasze malutkie