Wzrost - czy go lubicie, jakie ma znaczenie ?

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
_dagusia_
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 267
Rejestracja: 12 maja 2006, 15:27
Kontakt:

Post autor: _dagusia_ » 03 maja 2007, 09:29

mam 168 cm i długi tłów a krótkie nogi ;( a buuu
moim marzeniem jak byłam młodsza było mieć 176 cm (skąd akurat taka liczba? nie wiem)

ale 172 mogłabym meić spokojnie. podoba mi się że albo dziewczyna jest z tych wyższych albo z niższych,a średnie JAK JA to takie noc ciekawego ... nuda, dlatego chodzę na obcasach, ale to nie to samo ... pozdrawiam
jU¿ pO !!! mam cycuszki !!!


" PIENI¡DZE SZCZʦCIA nie daj± ... dopiero ZAKUPY " M. Monroe

Awatar użytkownika
Hesia
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 271
Rejestracja: 28 mar 2006, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Hesia » 03 maja 2007, 09:32

alisss, coś Ty nie zazdroszcze - dobrze mi z tym jak mam i lubie swój wzrost...
Jasne, że niektórym trudno jest zrozumieć odmienne zdanie drugiej osoby. Nie jest to jednak powód by komuś wmawiać, że coś mu sie w sobie na pewno nie podoba skoro tak pisze, bo jest to w tym przypadku obrona zwana atakiem, która nic dobrego nie wnosi...
Proponuję nauczyć się słuchać drugiej osoby bez wyzywania i wmawiania innym jakiś urojonych swoich kompleksów - korona wysokim z głowy nie spadnie jeśli ktoś im powie że wysokie dziewczyny to bycze krowy.... każdy może mieć swoje zdanie i nie macie prawa pozbawiać go tego prawa.

po prostu takie wielkie bycze dziewczyny mi sie nie podobają i to że są modelkami i nie wiadomo jak pięknymi nic tu nie pomaga i nie ma nic do rzeczy...
Z resztą wiele modelek przedstawia dla mnie porcelanowe lalki o kamiennej nic nie wnoszącej twarzy... nie ma znaczenia że jest się chudym i wysokim jeśli nie ma się w oczach przyciągającej iskry...
Ale niestety tak to już jest - że jedni ją mają a inni nie - i nie można u tych co nie zoperować pustki w oczach...
Wniosek z tego taki że nie wzrost jest najważniejszy a nawet nie wygląd tylko inne rzeczy które odbijają sie pięknem na twarzy....

Co do facetów bojących się wysokich kobiet to ja sie im wcale nie dziwie... Wbrew pozorom lubią się oni opiekować istotami mniejszymi od siebie...

Moj ukochany jest duużo wyższy ode mnie i bardzo to doceniam...
Nie wyobrażam sobie żebym miala iść do ślubu z równym sobie albo niższym.... dziwnie by to wyglądało.
To nie jest stereotyp, że mężczyzna MUSI być większy - ale jest to moje wewnętrzne przekonanie w moim przypadku nietrudne do wcielenia w życie....

alisss
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 165
Rejestracja: 13 kwie 2007, 21:13
Kontakt:

Post autor: alisss » 03 maja 2007, 10:04

Hesiu wszystko rozumiem :-D
Mnie się podobają i wysokie kobitki i niskie. Nie nazwałabym niskich babek kaczkami(kurduplami) bo to troszeczkę obrażliwe jest choć mogą je swoim wyglądem przypominać. Zwłaszcza gdy mają poniżej 160 wzrostu.

Ja nie muszę nosić butów na wysokim obcasie. Często wybieram wygodę choć jak jest okazja do tego to je zakładam i szybko ściągam jak dojdę do domu. Niestety niektórzy muszą je nosić ciągle ,nawet w domu.

Awatar użytkownika
aniaaa
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 635
Rejestracja: 02 paź 2006, 22:25
Lokalizacja: łódż

Post autor: aniaaa » 03 maja 2007, 10:05

moj maz oglada sie raczej za niskimi dziewczynami :roll: takie okolo 1.60 ja mam 1.68 i wedlug niego jestem wysoka :badgrin: jak on to mowi lubi male kruszynki ;)
21.11.2006 dr.Skupin 350cc hp :)
teraz mam dwa serduszka:)

alisss
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 165
Rejestracja: 13 kwie 2007, 21:13
Kontakt:

Post autor: alisss » 03 maja 2007, 10:07

Aniaaa to ja mam dobrze bo mój lubi wysokie :-D

Awatar użytkownika
Edyta76
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1121
Rejestracja: 04 kwie 2006, 21:58
Lokalizacja: z polski

Post autor: Edyta76 » 03 maja 2007, 10:09

Heheh mój też lubi wysokie, akurat jestem wysoka :-D Niskie kobiety kojarzą mu się z dziećmi :|
made by - dr SZCZYT, 450 cc

Awatar użytkownika
aniaaa
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 635
Rejestracja: 02 paź 2006, 22:25
Lokalizacja: łódż

Post autor: aniaaa » 03 maja 2007, 10:09

alisss, chyba musze meza zmienic :badgrin: :badgrin: ;)
21.11.2006 dr.Skupin 350cc hp :)
teraz mam dwa serduszka:)

Awatar użytkownika
Hesia
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 271
Rejestracja: 28 mar 2006, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Hesia » 03 maja 2007, 10:51

[quote="alisss"]Hesiu wszystko rozumiem :-D
quote]

Coś wydaje mi się, że jednak nie bardzo.... a dowodem na złośliwośc i brak zrozumienia jest Twoja odpowiedź na to co napisalam...
Przykre to jest że czasami jakolwiek łopatologicznie tłumaczyć to jednak nie dociera, że nie ma powodu wymieniać sie docinkami...
to tyle z mojej strony.

Awatar użytkownika
jaaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1724
Rejestracja: 12 sty 2005, 18:11
Lokalizacja: niedaleko Wawy:)

Post autor: jaaa » 03 maja 2007, 11:35

hesia ale tu niechodzi o to raczej ze wysokie obiety ci sie nie podoba tylko jak je nazwalas „krowami” a to nie jest zbyt mile tak samo ,jak mi moze być nie milo po przeczytaniu ze przypominam kaczke( gdybym nie miał dystansu do siebie) tu chodzi o wyrazanie się!

Edyta maz twoj zobaczyl by mnie to jeszcze bardziej by podtrzymywal swoje zdanie ;)- sama bez biustu i z moimi 155 wygladam jak dziecko :roll: ;) nic na to nie poradze ,no chybaze OP biustu o ktorej mysle już pare lat ...

Awatar użytkownika
Edyta76
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1121
Rejestracja: 04 kwie 2006, 21:58
Lokalizacja: z polski

Post autor: Edyta76 » 03 maja 2007, 11:41

Nie chciałam nikomu dopiec tym postem, tylko napisałam jak jest. To są jego słowa, nie moje. Zawsze sie oglądał za wysokimi laskami z długimi nogami, w takich sie lubuje. Dla mnie akurat dobrze, bo jestem wysoka i mam długie nogi. No ale są tacy jak np. napisała aniaaa,, że jej mąż lubi niskie laski. Więc są różne upodobania. Co nie oznacza, że dla mnie wysoka laska jest "krową" a niska "kaczką" :-)
made by - dr SZCZYT, 450 cc

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”