hesia ale tu niechodzi o to raczej ze wysokie obiety ci sie nie podoba tylko jak je nazwalas „krowami” a to nie jest zbyt mile tak samo ,jak mi moze być nie milo po przeczytaniu ze przypominam kaczke( gdybym nie miał dystansu do siebie) tu chodzi o wyrazanie się!
Edyta maz twoj zobaczyl by mnie to jeszcze bardziej by podtrzymywal swoje zdanie
- sama bez biustu i z moimi 155 wygladam jak dziecko
nic na to nie poradze ,no chybaze OP biustu o ktorej mysle już pare lat ...