Derek ten czarny to pies [to jest ten mój virtualnie adoptowany] ale na temat tego bialego nic nie wiem?
Cudownymi ludzmi musza byc nowi wlaściciele tego mojego Gabrysia,ze przygarnęli tez jego kolegę.
Często odladam program "Policja dla zwierząt" i tak bardzo bym chciała,zeby w Polsce tez tak ostro karali zbrodniarzy za znęcanie sie nad zwierzętami,zeby ludzie szczególnie na wsiach byli bardziej wyczuleni na krzywde zwierząt,zwracali uwage czy pies sąsiada nie jest chudy,czy jest dobrze traktowany. Ja jak do kogos ide unas w miejscowosci,to juz mam takie zboczenie,ze jak tylko mam mozliwość to dyskretnie rzucam okiem czy pies ma w misce wode.
Dawniej chodzilam do takich znajomych gdzie notorycznie garnek z woda byl wywrócony do góry dnem.Nie dalam rade na grilu usidziec bo szklak mnie trafial,ze pies nie ma co pic,a oni pija zimne piwko,cole..niby tłumaczyli ze pies wywala lapa ten garnek,ze toze tamto...no ale i tak musieli przy mnie nalac tej wody bo tak marudzilam.Czasem faktycznie po napełnieniu miski ten psiak nie pił,czyli nie chcialo mu sie pic,no ale ja juz mogłam spokojnie siedzieć,ze nie umiera on z pragnienia od paru godzin :bravo