Ja tez uwazam,ze to byl wymog kontraktu.
Przed nie miala zadnego problemu ze swoim wiekiem ,udzielala sie publicznie pod swoim nazwiskiem,latala po sniadaniowkach mowiac o in vitro .To nie byl jej kompleks,to producenci programu to wymyslili.
Rozenkowa musi robic dobra mine do zlej gry,jak kiedys skonczy prace dla stacji to moze udzieli ckliwego wywiadu jak to wizerunek kobiety w mediach jest wykorzystywany i lub cos podobnego w ten desen.Na razie siedzi cicho bo ma korzysci ale w sumie cala historia jest bardzo smutna i upokarzajaca.
Ona musi scigac sie z czasem ,tak jak my wszystkie to robimy i dodatkowo ma prawie dekade mniej w dowodzie.
Zwariowac mozna.
Troche zmieniajac temat,to pamietam jak chwalila sie,ze zna swietnie angielski.Nawet niemilo fuknela na uczestnika jakiegos programu,ktory powiedzial cos po angielsku a zaraz szybko przetlumaczyl na polski.Powiedziala mu nadasana z wyzszascia w glosie,ze ona zna angielski.Kilka dni temu slyszalam jakis wywiad z nia,gdzie mowila tylko pojedyncze slowka no i byl dramat.Koszmarna wymowa zupelnie znieksztalcajaca znaczenie wyrazow.Nie wiem jak mozna podawac,ze cos sie zna jak to nie jest prawda.Ja spalilabym sie ze wstydu.
Moze sie czepiam,ale denerwuje mnie ta przemadrzala baba,po prostu jej nie lubie,taka och i ach we wszystkim perfekcyjna a to guzik prawda.Moze to kolejny pomysl jej stacji.
Life is a journey,not a destination.