Moj maz jest starszy o 9 lat i nigdy nie czulam sie staro
Na poczatku znajomosci bylo troche dziwnie, bo jego znajomi byli starsi i patrzyli na mnie, jak na malolate na jedno lato, ale potem juz bylo ok. Teraz wiekszosc moich/ naszych znajomych jest w ''naszym'' wieku, czyli zazwyczaj starsi ode mnie o 3-5 lat, a mlodsi od niego. W pewnym wieku wszelkie wiekowe sprawy sie zacieraja. Kiedy do tego dochodza dzieci, zmienia sie tez sposob ''wychodzenia'' i spedzania wolnego czasu.
Mysle, ze problem moze byc tylko we wczesnym etapie znajomosci, lub kiedy ludzie maja odmienne sposoby na zycie.
Ja chyba nie moglabym miec meza w swoim wieku ani mlodszego, jakos tego nie widze.
Kazdy jest inny, jesli kobieta dobrze czuje sie z mlodym facetem, czemu nie.