Wychodze za maz cz.I

Post autor: **czarna25-81** » 02 mar 2007, 01:20

Brunetti moim zdaniem jedyny godny polecenia to Madonna na Wilczej

Post autor: **czarnulka21** » 17 mar 2007, 19:20

Dziewczyny wychodze za maz 11 majazostalo juz niewiele czasu ale na szczescie to tylko slub cywilny wiec mamy mniej przygotowywan. Mam tylko pytanko czy do slubu cywilnego powinnam miec jakies kwiatki w reku?? I czy powinien mnie ktos prowadzic?czy to tylko do koscielnego??

Post autor: **szpaczek** » 17 mar 2007, 19:33

kwiatki mozesz miec, ale prowadzic Cie raczej nikt nie bedzie :? no chyba ze planujesz drinie przed uroczystoscia

Post autor: **groszek** » 17 mar 2007, 22:19

szpaczku, ja myslę że przed taką uroczystością extra mocny drinczek jest bardzo wskazany

Post autor: **wicherek** » 17 mar 2007, 23:45

zależy jak kto reaguje na "ekstra mocny"

Post autor: **szpaczek** » 18 mar 2007, 01:05

wicherek pisze:zależy jak kto reaguje na "ekstra mocny"

No to ja bym zygzakiem jak nic szła

Post autor: **wicherek** » 18 mar 2007, 21:00

A to chyba fajne butki do ślubu

http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... bronx2.jpg http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... bronx3.jpg http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... x_czub.jpg

Post autor: **szpaczek** » 18 mar 2007, 22:20

wreszcie kupiłam buty (tych Ryłko juz nie produkuja

) A to moja "brama"(juz zamowiona, beda kremowe tulipany a nie róże) i buty(tylko moje beda ecru) http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... /brama.jpg http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... k/buty.jpg
wicherek- nie moj typ :? wole ściete noski

Zdecydowałam ze bukiet to bedzie wiklinowy koszyk z tulipanami a na żyłkach beda przyczepione kremowe motyle , żeby wygladały jakby latały nad koszem

Post autor: **viriel** » 18 mar 2007, 23:16

Szpaczek- zapowiada się bajecznie

Ja czasem to wam zazdroszczę tych ślubów, przygotowań, emocji, ale z drugiej strony, mam jeszcze maaaaaaase czasu na ustatkowanie się. Na razie jest dobrze, tak jak jest

Post autor: **wicherek** » 19 mar 2007, 00:53

Szpaczku, aż sie zaczyna marzyc ...