Czy wg Was pokolenie sprzed połowy wieku, dwudziestulat i teraźniejsze tak bardzo się różnią odnośnie pracy, wykształcenia, rodziny, uczuć?
Czy kobiety kiedyś i teraz są inne? Mężczyźni już nie śa tylko głową rodziny.
I najważniejsze:
"Spytano parę staruszków jak wytrzymali ze sobą 50 lat...Odpowiedzieli: -Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się naprawiało, a nie wyrzucało do kosza i szukało nowości"