Strona 5 z 52

: 16 paź 2005, 13:16
autor: GAGA
coż może Don uratuje świat i narobi dzieci jak ciastek..... :lol:
ja nie bede tego komentować.
każdy ma sposób na życie i nie powinien być atakowany.

: 16 paź 2005, 14:03
autor: jaaa
Don ty i ty twoje wypowiedzi tutaj - jednym slowem zacofanie
ja jestem kobieta a czuje sie jak dziecko a dzieci dzieci nie powinny miec
kazdy ma inne zycie inna rodzine i na wlasnych przykladach sie uczy

: 16 paź 2005, 14:17
autor: kik@
Każdy ma swoje racje, ale najważniejsze to zyć i dać żyć innym...
Proponuje zakończyć te kłótnie do niczego nieprowadzące...
Poza tym temat tego wątku jest raczej dla kobiet, które mają takie odczucia i proszę się tego trzymać...

: 16 paź 2005, 14:51
autor: Don Kichot
Drogie forumowiczki ..wszystko można sobie wytłumaczyć. :roll:
jeżeli będziemy zajmować się indywidualnie każdym przypadkiem oderwanym od całości. Świat się zmienia i niestety nie w dobrym kierunku...wielokrotnie to odczuliśmy i odczujemy. Lansowany przez ostanie kilkadziesiąt lat model wzorców postępowań doprowadza do otępienia moralnego ludzkości..oczywiście możecie się z tym zgodzić lub nie. Konsumpcja i jeszcze raz konsumpcja.Tylko porównajcie swoje dzieciństwo i dzieciństwo naszych dzieci. Ile maluchy czasu spędzają przed telewizorami, jaki mamy wpływ na ich edukację a jaki wpływ na nie ma środowisko. Co z wartościami takimi jak przyjaźń, lojalność, uczciwość.
Zdecydoweanie podnosi się stopa życia społeczeństwa dla wielu z was nie istnieje problem, że czegoś nie ma, istnieje tylko problem skąd wziąć na to środki. W pogoni za tymi środkami gubimy sens człowieczeństwa. Zabijamy to co pokolenia tworzyły latami.
Dla własnej wygody tracimy to co jest najważniejsze w życiu człowieka.

Miłość do człowieka ..bez względu na waruki w jakich jestesmy.
Miłość wtedy gdy jest łatwo ..ale miłość wtedy gdy trzeba wyrzec się pewnych rzeczy.

Dotrzyjcie do statystyk i zwróćcie uwagę dlaczego narkotyki sa coraz popularniejsze, skąd tak wiele samobójstw wśród młodych....co może to nie wpływ tak zwanego postępu.


Idąc dalej postudiujcie historię i postarajcie się wyciągnąć wnioski.
Kraje europejskie ..wzór do naśladowania :evil: z etanazją, aborcją i - przyrostem naturalnym.
Nie musicie się ztym zgadzać tylko proszę podajcie przykłady korzyści takich zmian.

Macierzyństwo to element trwania i kontynuacji ..to dziedzictwo i dar Boży.
Każda z was ma instynkt macierzyński, który obudzi się w odpowiednim czasie....oczywiście u jednych przed urodzeniem dziecka, u innych już po, a u innych niestety wtedy kiedy dzieci mieć nie będą mogły.

Egoizm ...to słowo bardzo bliskie naszym czasom. Trudno zgadzać się z krytyką ale niestety to prawda.

Oczywiśći w wielu przypadkach ODBIERACIE TE SŁOWA ZBYT INDYWIDUALNIE, to błąd.
Jest bardzo dużo osób, które walczą z tak zwaną komercjalizacją i pomimo trudności decydują się na rzeczy trudne. Mowa tu między innymi o macierzyństwie..tym osobą wielkie dzięki, bo są dobrym przykładem czym jest człowiek i człowieczeństwo.

Są oczywiście uzasadnione przypadki wytłumaczalnych postaw negujących macierzyństwo , tylko nie robmy z nich norm postępowania , bo to chore.(to w kwesti domów dziecka..które odwiedzam regularnie wspierając je z racji wykonywanej pracy)


Myślcie o mnie co chcecie ....czas pokaże kto miał rację.

: 16 paź 2005, 14:57
autor: Kasienka
wiecie, co wydaje mi sie , że mężczyźni nie rozumieją, co może czuć kobieta kiedy ktoś traktuje ja jako obiekt dzięki któremu przedłużą swój gatunek, no sorry Don nie bądź ograniczony


będziemy rodzić , bo jest mały przyrost naturalny i w dodatku nie będzie miał kto pracować, na nasze emerytury, TAK to jest szczytny cel rozmnażania się :evil: :twisted:

: 16 paź 2005, 15:06
autor: gracja
Ja już zupełnie nie rozumiem o czym ten wątek jest :roll: Don czemu mieszasz blokadę przed byciem matką z konsumpcją, sensem człowieczeństwa, narkotykami, samobójstwami, eutanazją i aborcją?????????????Przecież tu nie mowa o tym, jak żyją ludzie XXI wieku!!!Tylko o lęku młodych dziewcząt przed macierzyństwem. A takich dziewczyn jest mnóstwo i nie zmienią tego wykłady o tym, dokąd zmierza nasz świat, ani pisanie, że macierzyństwo to element trwania i kontynuacji naszego gatunku. Jejku jedna kobitka urodzi jedno dziecko, inna czworo, jeszcze inna dziewięcioro, a są takie, które w ogóle nie urodzi żadnego. I co ona ma być gorsza??????Ona jest egoistką???????? I nie zgodzę się z twierdzeniem, że każda z nas ma instynkt macierzyński, tylko inne go czują przed urodzeniem a inne trochę później. A co, jeśli nie kobitka nie czuje instynktu przed, urodziła dziecko i nadal go nie czuje???????????Don są takie kobiety i nie wolno nam ich oceniać, że są egoistkami!!!!!!!!!!!!!!!!! Każdy żyje tak jak najlepiej potrafi. Najważniejsze jest żyć tak, aby nie ranić innych ludzi. A czy to się wiąże z posiadaniem dziecka????????Nie sądze..........

: 16 paź 2005, 15:09
autor: Don Kichot
Rozpatrywanie jakiegoś problemu w oderwaniu od całości świadczy tylko o niedojrzałości i braku wiedzy. Czepiacie się elementów wypowiedzi a umyka wam sens całości. Nie liczyłem się ze zrozumieniem, może za kilkanaście lat jak poczytacie swoje wypowiedzi to zrozumiecie co miałem na myśli. Teraz różnimy się w się w zbyt wielu sprawach. Ja mam 37 lat, doświadczenie i wiedzę ..co do racji to kwestia czasu.

Ale uważam , że mój głos w dyskusji nie jest bezpodstawny.

: 16 paź 2005, 15:14
autor: bla
don, a moze bys tak oderwal sie na chwile od kompa i poszedl pobawic sie ze swoimi dziecmi? denerwujesz tylko forumowiczki (niektore) swoimi sredniowiecznymi przekonaniami, pozdrawiam

: 16 paź 2005, 19:59
autor: Libby
Don Kichot pisze:
Idąc dalej postudiujcie historię i postarajcie się wyciągnąć wnioski.
Kraje europejskie ..wzór do naśladowania :evil: z etanazją, aborcją i - przyrostem naturalnym.
Nie musicie się ztym zgadzać tylko proszę podajcie przykłady korzyści takich zmian.

Egoizm ...to słowo bardzo bliskie naszym czasom. Trudno zgadzać się z krytyką ale niestety to prawda.
Korzyści jest bardzo wiele. przede wszystkim komfort życia, poczucie wolności wyboru i dużych możliwości. A najważniejszą kwestią jest to, ze każdy moze żyć zgodnie z włąsną osobowością, duszą i pragnieniami. Chyba z tym zawsze walczyliśmy aby nikt nam nic nie narzucał. myślę, ze gdyby tu chodziło o Ciebie, o mężczyzn, jak ktoś by Wam powiedział nie pracujcie, dość przyjemności, poświęć sie kuchni, prowadzeniem domu, dzieciom to też byś się buntował, chociażby dlatego, ze ktoś Ci coś narzuca. Mimo skomercjalizowania świata o którym mówisz, jest bardzo wiele kobiet, właściwie większość, które marzą o dzieciach, rodzą je i sa szczęśliwe. jest część, ktora nie planuje, ma opory. ale najważniejsze jest to, zę mamy duszę i mamy prawo zastanawiać się, rozmyślać, wątpić i dyskutować. niektóre zmienią zdanie, inne nie. po prostu nie masz prawa aby pisac o egoizmie, o niedojrzałości i przeznaczeniu kobiety. Twoje wypowiedzi raczej wskazują na Twój brak dojrzałości i poczucie bezwzględnej racji jedynie ze względu na wiek. ale nie zauwazyłeś, ze to co Tobie się podoba i sposób w jaki Ty żyjesz niekoniecznie innych uczyni szczęśliwymi. a jeśli chcesz koniecznie nas tutaj zaskoczyć doświadczeniem i wiedzą to raczej opowiedz anegdotkę, która da do myslenia, nakieruja, będize mądra i nie narzuci Twojego własnego zdania. W tym mądrość i dojrzałość aby nie truć i nie wymądrzać się.
pozdrawiam

: 16 paź 2005, 20:13
autor: Valentina
MonisiaPP pisze:Znając Valentine zaraz mi przedstawi liste gdynskich kawalerow/rozwodników z dziecmi do wzięcia! 8)
...to prawda... :lol: ...mam tu takiego kawalera... :D ...co prawda bez dziecka (ale tym się Monisia nie martw... :wink: ...kobiety rodzą i jest OK... 8) ...a poza tym Tobie nie grozi zniekształcenie ciała po porodzie... :wink: )
...i on mi ciągle tylko ...Monisia i Monisia...http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... o_jest.gif