Czego żałujecie...?

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: gosienka » 08 sty 2010, 08:33

majamajamaja ja gdy miałam 26 lat załowałam ze nie wpadłam w wieku 18 lat tak jak moja kuzynka,dzis mam sliczna chrzesnice a mogłagyc moja corka,na zczescie i dla mnie dobrze sie skonczyło bo teraz ma sliczna parke,widocznie tak nam jest pisane i na macierzynstwo tez nadchodzi odpowiedni czas.

Awatar użytkownika
dona7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2130
Rejestracja: 17 paź 2007, 14:21
Lokalizacja: ...with love...
Kontakt:

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: dona7 » 12 sty 2010, 15:32

oj ja żałuje ze nie poszłam na operacje nosa jakieś 5 lat temu,
teraz wybudowaliśmy dom i to on pochłania nasze oszczędności a zresztą jest oki....
pozdrawiam :-) :-) :-)
Kasprzyk T. - Silimed Natural 410 XH 360 HI op.18.02.2014r....? sama nie wiem ....

dr.Keller-Skomska - korekcja czubka nosa.... 04.07.2012.... ZREZYGNOWAŁAM....
dr.Jan Rykała Łódź - nosek...- 09.08.2012r. juz sie denerwuje bardzo...))) marzenie pomału sie spełnia ...trzymajcie kciuki...))) Już PO czekamy na efekty )))

Awatar użytkownika
dzidzia_ja
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 437
Rejestracja: 04 maja 2009, 11:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: dzidzia_ja » 23 lut 2010, 23:41

Ja żałuję wielu rzeczy...

Żałuję, że moje życie okazało się totalnym kłamstwem i po 23 latach okazało się, że mój ojciec mnie okłamywał przez cały ten czas i ma inną rodzinę...Żałuję, że zawsze brakowało mi ojca i byłam uwikłana przez to w upokarzające i toksyczne związki z facetami. Żałuję, że zostałam zgwałcona. Żałuję, że przez to wszystko doprowadziłam do próby samobójczej.

Żałuję, że nie skończyłam innego kierunku studiów, który zapewniłby mi teraz dobrze płatną pracę. Żałuję, że mam takie braki w języku angielskim, hiszpańskim i niemieckim, których się kiedyś dużo uczyłam.

Żałuję, że nie jestem już bogata i mam słabo płatną pracę, za którą nie mogę się utrzymać i spełniać swoich marzeń.

Żałuję, że zostałam wielokrotnie oszukana i zlekceważona przez pseudo przyjaciół, że mam niewiele osób, na które naprawdę mogę liczyć.

Żałuję, że nie jestem ładniejsza, nie mam dłuższych nóg i szczuplejszego brzucha. Załuję, że nie zrobiłam sobie większych cycków.

Żałuję, że mieszkam w Polsce i nie mam pespektyw na lepsze życie. Że ludzie tutaj mają taką mentalność, jaką mają, że wszędzie jest zawiść i wrogość.

Żałuję, że mam wadę wzroku i codziennie muszę męczyć się z soczewkami/okularami.

Żałuję, że mam okres i kiedyś będę musiała przejść bolesny poród.


...to tak z grubsza, myślę, że znalazłoby się jeszcze parę rzeczy... (clin
07.12.09 Dr Kasprzyk 255g MF
13.10.2017r.Dr Ahmed Elsaftawy Brazylijskie Posladki (inlove

Awatar użytkownika
lamiacz1
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 76
Rejestracja: 27 sty 2009, 19:56
Lokalizacja: wenus
Kontakt:

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: lamiacz1 » 24 lut 2010, 21:36

zaluje ze za 4 dni skoncze 31 lat!!!
zaluje ze nie wyjechalam z polski wczesniej niz 6 lat temu
zaluje wyboru kierunku studiow
zaluje ze za pozno zdecydowalam sie cos zrobic ze swoim wygladem
zaluje ze przez moj pokrecony indywidualizm nie potrafie zadbac o przyjaciol
(whew

puszana
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 25
Rejestracja: 23 kwie 2010, 15:51
Kontakt:

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: puszana » 29 kwie 2010, 21:20

dziewczyny na pewno nie jest tak źle :)
i zawsze nie jest na coś za późno (no może prawie zawsze)
uważam, że najgorzej jest żalować, że czegoś się nie zrobiło, niż że coś się zrobiło.

Awatar użytkownika
dona7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2130
Rejestracja: 17 paź 2007, 14:21
Lokalizacja: ...with love...
Kontakt:

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: dona7 » 02 maja 2010, 02:07

"Lepiej grzeszyć i żałować , niż żałować że się nie grzeszyło..."
sama nie wiem czasem jak jest lepiej... (thinking
Kasprzyk T. - Silimed Natural 410 XH 360 HI op.18.02.2014r....? sama nie wiem ....

dr.Keller-Skomska - korekcja czubka nosa.... 04.07.2012.... ZREZYGNOWAŁAM....
dr.Jan Rykała Łódź - nosek...- 09.08.2012r. juz sie denerwuje bardzo...))) marzenie pomału sie spełnia ...trzymajcie kciuki...))) Już PO czekamy na efekty )))

Awatar użytkownika
magdalenka1
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 623
Rejestracja: 14 lip 2009, 16:36
Kontakt:

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: magdalenka1 » 06 maja 2010, 23:30

a ja niczego nie zaluje ... bo kazde zdarzenie prowadzi do nastepnego... i gdyby nie to "cos" co mialo miejsce przed .... do niczego by nie doszlo (nod
-Perfection requires a touch of madness-

Awatar użytkownika
kasia990kasia
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2252
Rejestracja: 28 wrz 2009, 13:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: kasia990kasia » 09 maja 2010, 21:34

Żałuję że nie mam dużo kasy bo dzięki temu spełniłabym swoje marzenia
Żałuję że nie mam żadnego hobby
Żałuję że wybaczyłam zdradę
Żałuję że nie okrzesałam mojego faceta jak go poznałam
Żałuję że nie rozwijam się jako modelka
Żałuję że jestem taka leniwa
Żałuję że jestem taka ciekawska
Żałuję że nie mieszkam w innym kraju


Napewno coś jeszcze dopiszę (clin
19.03.2010 powiększenie piersi ES VHP- 400 cc- Dr.Żukowska
15 Luty 2011 - Nosek i broda // Dr. Stępniewski
24 Sierpień 2012- poprawka nosa // Dr. Stępniewski ( niezadowolona !!! )
Wrzesień 2014 - koretka powiek + tłuszcz pod oczy // Dr Łoń
09.02 - poprawka powiek // Dr Łoń
28.03 - trzeci raz będę robiła nos (oby ostatni) - Dr Jadczak

poison
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 34
Rejestracja: 06 wrz 2009, 21:33
Lokalizacja: Białystok

Re: Czego żałujecie...?

Post autor: poison » 25 cze 2010, 17:10

kiedyś żałowałam wielu rzeczy teraz jednak inaczej patrzę na moje decyzje i szczerze nie szkoda mi tych wszystkich złości, gniewu, nie raz i wylanych łez. każde doświadczenie w życiu jest ważne, teraz dzięki temu inaczej patrzę na to, co mnie spotyka w życiu. cieszę się z tego ogromnie.
7 wrzesień. operacja nosa.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”