Strona 8 z 13

: 05 gru 2008, 02:24
autor: oloosiam
ja miałam kilka takich 'traumatycznych przeżyć', ale najbardziej zapamiętałam jedno :)
otóż byłam z moim teraz narzeczonym, wtedy chłopakiem na wakacjach na helu. Moja mama myśli, że jestem z e znajomymi. Luz. Wybraliśmy się na impresskę do Jastarni. Dużo drinków, jeszcze więcej amorów. No i nas naszło a akurat byliśmy na głównej ulicy i patrzymy a tu po lewej kiermasz książek. W namiociku, elegancko, zamknięty. No to stwierdziliśmy: na pewno nikogo tam nie ma, ciemno i miło, no to może figo-fago. POdczas przedzierania się pod namiot ja już bez bluzki i stanika, on spodnie i bokserki w kolanach, weszliśmy, całusy, cali w uściskach i o półkę się oparliśmy :) zaczyna się akcja a tu nagle za moim uchem, zza półki 'dobry wieczór' :D :D :D patrzymy a tam babka na kanadyjce między półkami pościelone i pilnuje książek, no to my 'przepraszamy' i w nogi :D:D:D a szkoda, bo fajnie tak przy 'Panu Tadeuszu' powzdychać by było :)

: 05 gru 2008, 10:26
autor: janko2
To ma być trauma.... :badgrin: ...To jak akcja z Jamesa Bonda....Chyba każdy chciałby coś takiego przeżyć...Byłoby co opowiadać dzieciakom na stare lata... :badgrin:

: 06 gru 2008, 02:49
autor: oloosiam
trauma w przenośni janko2 oczywiście jest o czym opowiadać :)

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 12 cze 2009, 00:47
autor: hoana
łojej tylko takie traumy przezywac :-)
dla mnie trauma bylo jak musialam jechac na pogotowie karetka z rozerwana cipka.. to byla dopiero trauma i zszywanie na zywca.. z bolu wytzezwialam chyba w 2sekundy :?
ale tez jest co wspominac, teraz sie z tego smieje, ale wtedy nie bylo mi tak do smiechu

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 12 cze 2009, 02:20
autor: k_asiaczek
hoana a jak sobie ją rozerwałaś :p

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 12 cze 2009, 08:08
autor: Aguuu
k_asiaczek pisze:hoana a jak sobie ją rozerwałaś :p
właśnie?? Powiedż, żebyśmy wiedziały na przyszłość czego nie robić :p

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 12 cze 2009, 15:43
autor: hoana
ahahahah po prostu za duzo wypilismy z moim mezczyzna i za bardzo skakalam, jego felek sie zgioł jakos i.. sama nie wiem jak to sie stalo, ale krew mi sikala, bol okropny. Dobrze ze jestem tu anonimowa :badgrin:
a no i dodam ,ze mialam 2szwy i przez tydzien mialam klopoty z chodzeniem.. :(

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 12 cze 2009, 19:37
autor: k_asiaczek
hoana aż mnie wszystko zabolało :shock:

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 12 cze 2009, 20:01
autor: AGNESS
Ja kiedys z moim byłym, bzykalismy sie na wersalce ja siedzialam na górze na oparciu on kleczał ale jakos tak dziwnie sie podnosił ze wersalka sie złozyła , mało mnie nie połamał , lezelismy zgnieceni przy scianie ,huku to narobiło , bałam sie ze rodzice zaraz wpadną i tak szybko gacie pdciagałam ze szok, ale jak było ciezko sie ubrac i jaka panika hihihi , bo ciasno i jeszcz on mnie przygniatał hihi, rodzice nie weszli ,pytali tylko pózniej co sie stało, ale gdyby weszli na bank by zobaczyli co jest grane, bo zadługo sie podnosilismy, mój gołą dupe miał na wierzchu, bo nie dał rady tak sie ubrać ,dopiero jak sie z stamtąd wygramolilismy :)))

Re: najbardziej traumatyczne ;) przeżycie seksualne

: 14 cze 2009, 01:15
autor: hoana
ahahah no to pieknie

AGNESS faktem jest ze na poczatku jak sie cos takiego dzieje jak napisalas powyzej to smiesznie nie jest, dopiero po jakims czasie ;)

ja kiedys mialam sytuacje, ze moj tata wlazl mi do pokoju bez pukania, a ja siedzialam na swoim (eks)partnerze( w ubraniu oczywiscie), ale mialam rozpieta gore i cycuszki na wierzchu, ale to byl wstyd dla wszystkich... ale niestety.. trzeba bylo pukac :idea: akurat z tego do tej pory smiac mi sie nie chce :-?