GAGA pisze: najważniejsze aby tobie te własnie drobiazgi składające sie na calośc nie przeszkadzały......
hmm przeszkadzaja mi kiedy idziemy razem ulicą
kiedy obejmuje go ramieniem
kiedy w towarzystwie innych par ja jestem najwyższą babą
przeszkadza mi że inne laski mają wyższych facetow a ja jakos nie moge znalesc zadnego wyzszego ktory mialby cos co by mi sie spodobało
a jak znajde to jest zajęty...
przeszkadza mi to ze w mojej rodzinie wszystkie chłopy są wieksze niz ja i wiem ze smiali by sie ze mnie gdybym go im przedstawila
przeszkadza mi kiedy oglądam w sklepie buty i widze tyle pieknych na obcasach
i chciałabym je kupic ale wtedy mysle bozee bede od niego jeszcze wyzsza
i to mnie załamuje.... pewnie nasz zwiazek nie przetrwa długo skoro mam takie podejcie....
Jedynym pocieszeniem jest to ze mało go znam i wkrotce moge odkryc jakies jego cechy ktorych nie bede w stanie zaakceptowac (poza wzrostem ) i skonczy sie zabawa ....