Prawo jazdy

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
natalya
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 2290
Rejestracja: 10 lis 2007, 16:32
Lokalizacja: FR
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: natalya » 05 sie 2009, 16:07

maluda6 pisze:natalya moj chlopak tez jezdzi na motorze,
fajnie byloby tak razem pojezdzic,
a nie ja zawsze w roli pasazera.
mam kolezanke, ktora ma prawko na motor i mowi, ze to pikuś zdac.
wlasnie, tak jak mowi lil sexy trasa jest jedna i ta sama,
wiec to tez jest duze ulatwienie.
ja sie boje tylko jednego, ze jestem za slaba na motor i nie dam rady go utrzymac
albo bedzie dla mnie za wysoki.
ja tez bym wolala sama jezdzic niz w roli pasazera....wtedy czulabym sie duzo lepiej, bo nie mam zaufania do innych jak prowadza motor czy samochod ;) sama jezdze samochodem jak wariat, ale gdybym siedziala w roli pasazera, a ktos by prowadzil tak jak ja, to chyba zawalu bym dostala ;)

tez mam takie obawy jak ty tzn ze bede za slaba na motor....choc z drugiej strony mam duzo kolegow, ktorzy sa niscy i szczupli, a jakos jezdza na motorze ;)
18.07.07 dr Cieslik- calkowita korekcja nosa
12.08.08 dr Cieslik- powiekszenie ust

Awatar użytkownika
bujanna
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 355
Rejestracja: 27 paź 2008, 11:56
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: bujanna » 05 sie 2009, 17:45

Łał podziwiam dziewczyny na motorach, ja mam jakiegos strasznego stracha przed motorem. :(
Kilka razy jechałam jako pasażer i była to straszna trauma dla mnie. :(
Ja od kąd pamiętam mam jakis uraz do motoru choc nigdy nie miałam wypadku ani nnikt ze znajomych nie miał.
To chyba z poprzedniego wcielenia :-) :-)
plastyka - 2.2.2009 juz po
cycochy do góry - 01.03.2010 już po

Awatar użytkownika
natalya
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 2290
Rejestracja: 10 lis 2007, 16:32
Lokalizacja: FR
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: natalya » 06 sie 2009, 12:12

ja nie lubie jezdzic jako pasazer, wolalabym sama ;)
ostatnio jak jechalam z moim facetem, to mialam troche stracha ;) szczegolnie jak jechalismy z predkoscia prawie 180/h, a droga byla z zakretami i na zakretach motor byl bardzo przechylony, myslalam, ze spadniemy ;) trzymalam sie mojego calymi silami ;) na dodatek wtedy jechalam pierwszy raz na motorze.... :doubt: jeszcze mi potem powiedzial, ze nie jechal za szybko, zebym sie nie bala :roll:
niemniej jednak odczucia mialam pozytywne, mimo ze po tej przejazdzce spocona bylam jak mysz :badgrin:
18.07.07 dr Cieslik- calkowita korekcja nosa
12.08.08 dr Cieslik- powiekszenie ust

Awatar użytkownika
maluda6
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1415
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: maluda6 » 06 sie 2009, 14:32

ja tez uwielbiam na motorze, najbardziej lubie jak zasowamy juz ponad 200,
moja mama prawie dostaje zawalu jak idziemy na motor,
szczegolnie jak jej powiedzialam, ze na scigaczu nie trzymam sie kierowcy,
tylko zapieram rece na baku, hahha.
ale musi to przezyc.
ostatnio jak jej powiedzialalam, ze chce isc na prawko na motor
to powiedziala: "nie pozwalam"
i obie zaczelysmy sie smiac, bo wiadomo, ze mi zabronic nie moze, haha.
natalya zapisujesz sie?
ja narazie kruch z $ po operacji,
ale chce zrobic to A.
moj chlopak mowi, ze bez problemu dam rade,
a na pierwszy motor idealna bedzie 600setka.
choc ja myslalam o mniejszej pojemnosci.
70B + 375cc,
mentorki okrÂągle, wysoki profil, dr Skupin :)
19.V.2009r.

Awatar użytkownika
natalya
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 2290
Rejestracja: 10 lis 2007, 16:32
Lokalizacja: FR
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: natalya » 06 sie 2009, 14:44

maluda6 pisze: natalya zapisujesz sie?
ja narazie kruch z $ po operacji,
ale chce zrobic to A.
moj chlopak mowi, ze bez problemu dam rade,
a na pierwszy motor idealna bedzie 600setka.
choc ja myslalam o mniejszej pojemnosci.
u mnie narazie krucho z pieniedzmi, ale napewno sie zapisze :-) moj mnie zaczyna poganiac, zebym zrobila to prawko, to wtedy bedziemy mogli robic wypady na motorze ze znajomymi, ktorzy tez jezdza na motorach 8-)

a z ta pojemnoscia, to o co chodzi? :oops: bo ja sie kompletnie na tym nie znam.... :oops:
taka 600tka jaka predkosc maksymalna moze osiagnac?
18.07.07 dr Cieslik- calkowita korekcja nosa
12.08.08 dr Cieslik- powiekszenie ust

Awatar użytkownika
maluda6
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1415
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: maluda6 » 06 sie 2009, 15:01

nie, np. 600 to pojemnosc silnika,
tak jak w autach masz np. 1.6 czyli 1600.
tak sie nakrecilam na to, ze szok.
ale wlasnie tego sie boje, co juz pisalam
ze za slaba bede na motor,
ze nie utrzymam go.
jak siadam na motor mojego chlopaka,
to nie siegam nogami do ziemi,
musze sie przechylic i siegam jedna noga,
a tak przeciez nie moze byc, wrrrr
ale to sie na szczescie obniza w motorze,
wiec powinno byc spoko.
70B + 375cc,
mentorki okrÂągle, wysoki profil, dr Skupin :)
19.V.2009r.

Awatar użytkownika
natalya
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 2290
Rejestracja: 10 lis 2007, 16:32
Lokalizacja: FR
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: natalya » 06 sie 2009, 16:17

ja chcialabym wyprobowac motor zanim zdecyduje sie na zrobienie prawa jazdy ;)
tez boje sie, ze bedzie dla mnie za ciezki, ze nie dam rady go utrzymac....
chcialabym sobie sprobowac gdzies np na parkingu, nawet nie jezdzic, ale tylko wsiasc sama na motor, zeby sprawdzic czy utrzymam na nim rownowage ;)
gorzej tylko jak tak wsiade, przewroce sie razem z motorem i go rozwale :badgrin:
ale w koncu kiedys trzeba sprobowac, zeby sie przekonac ;)
18.07.07 dr Cieslik- calkowita korekcja nosa
12.08.08 dr Cieslik- powiekszenie ust

Awatar użytkownika
kasia3210
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 698
Rejestracja: 09 mar 2009, 13:34
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Prawo jazdy

Post autor: kasia3210 » 06 sie 2009, 18:26

maluda6 i natalya dziewczyny moj facet tez jezdzi na motorze (zdjecie w avatarku), jest piekny, ale to power cruiser, silnik 1.8 wiec masakra!! ja w swoim aucie nie mam takiego silnika :D
I laski wiecie co ??? zaskocze Was....tez marze by zrobic prawko na motor !!! :badgrin: hehe
Mam gotowke, ale nie mam odwagi by sie zdecydowac na to prawko, jakos nie wyobrazam sobie ze podolam dwukolowemu pojazdowi, ze sie wypieprze gdzies i bedzie duze aaauuaaa. Tym bardziej jak widze te nasze drogi to autem ledwo sie przejezdza a co dopiero motorem.
Ale nie ma co...jazda na motorze to cos niesamowitego!! Tym bardziej pewnie jazda jako kierowca :)
Z kolega mialam sie wybrac na wiosne ale z racji op. musialam sie wycofac...pozniej znowu pytal czy robimy a ja wystrachana odwlekalam, mowilam ze w we wrzesniu.
Fajnie byloby zrobic :/
Ja prowadzilam Honde CB 500 (ok. 50 Koni M.) po drogach lesnych i bylo ok, ale predkosc mala, jakos tak latwo to szlo i nie bylo problemu, a bylo czasem wyboiscie. Pozniej ledwo wsiadlam na Suzuki 650-tke i chcialam podprowadzic troche motor i mi sie osunal, nie moglam go udzwignac ?! Ale jakbym miala kupic sobie pierwszy motor to na pewno jakas 500-tke albo 600-tke, tak do podobijania, nic nowego :) wiadomo zeby nie bylo szkoda ze sie zarysuje czy cos, a next sezon wiecie co mi sie marzy... PDT_Love_05 ...zobaczcie laseczki :arrow: http://www.suzuki-moto.pl/page.php?id=s ... et_gsx650f
Czyli ogolnie turystyk w opakowaniu scigacza PDT_Love_05
Zobaczcie sobie filmik - link jest pod danymi technicznymi motocykla:) po prostu bajka !!
30-03-2009 - dr K. Ostrowska-Clark - 510FX Allergan 350gr (12.5x13.0x5.6)

Awatar użytkownika
lil sexy
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2355
Rejestracja: 12 sie 2005, 20:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Prawo jazdy

Post autor: lil sexy » 06 sie 2009, 22:30

Widzę, że coraz więcej dziewczyn wsiada na motory. Super :bravo Ja też się zastanawiam czy poradzę sobie z motorem, bo mam 158 cm wzrostu, ale jak to się mówi: nie ma rzeczy niemożliwych. A jeśli chodzi o model motoru to musi być zielona ninja, nic innego nie wchodzi w grę :-D
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie."
MD

Awatar użytkownika
Tula
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 168
Rejestracja: 19 sty 2009, 09:53

Re: Prawo jazdy

Post autor: Tula » 07 sie 2009, 10:16

Tak czytam ten watek i napotykam sie z roznymi uwagami na temat egzaminatorow. Patrze na to troche z innej strony wiec moze moj obiektywizm nie jest pelny ale z pewnymi rzeczami sie nie zgadzam. Nastawienie egzaminatora do zdajacego jest szalenie wazne. Przyjazna atmosfera to podstawa. I to z obu stron. Przyjazny egzaminator to jednak nie kolega/kolazanka z ktorym mozna poplotkowac 25 min. egzaminu. Caly egzamin jest nagrywany (zarowno obraz jak i dzwiek). Niektorzy probuja zagadywac ale egzaminator NIE MOZE dac sie wciagnac w rozmowe aby pozniej uniknac zarzutu, np. ze "egzaminator tak mnie zagadal, ze przestalam sie koncentrowac". Ale taki niepogadany egzaminator ma zaraz etykiete "gbura" itp. Ja osobiscie popieram stanowisko egzaminatora niepogadanego ale milego, za to nie szanuje takich (tzw starej daty), ktorzy owszem rozmawiaja ale takim tonem, ze ma sie dosc, np. "szanowna Pani: czy odroznia Pani prawa strone od lewej? Bo jak nie to bede pokazywal reka gdzie mamy jechac". Obserwujac taki egzamin mialam nerwowy skurcz zoladka. Zreszta kobitka za niedlugo z nerwow przestala myslec i zaraz bylo po egzaminie. Gdybym byla w innej sytuacji poradzilabym jej zlozenie skargi na przebieg egzaminu. Podobnie wyglada sprawa nastawienia zdajacego. Z dziewczynami jest znaczenie lepiej niz z chlopakami. Zazwyczaj sa mile choc draznia mnie takie, ktore mocno eksponuja swoje wdzieki i trzepia rzesami. Nie mam tez najlepszego zdania na temat kolesia, ktory wezwany podejdzie, lapy w kieszeniach, guma w zebach i lache robi, ze pokaze dowod osobisty. Az sam sie prosi zeby mu pokazac ze nie taki z niego kozak. Trzeba jednak poskromic w sobie zle instynkty :-) i wykazac sie profesjonalizmem. Na szczescie jest coraz wiecej mlodych egzaminatorow, ktorzy maja wysoka kulture osobista i nawet jak musza postawic wynik negatywny to robia to tak, ze zdajacy nie czuje sie jak ostatni matoł. Taka przynajmniej mam nadzieje.
Poruszylyscie temat dziewczyny na motocyklu. To znacznie lepszy pomysl niz młokos 18-letni, który ma warunki (motocykla oczywiscie :-) ) znacznie wieksze niz umiejetnosci. Kobiety z natury sa znacznie rozsadniejsze, nie potrzebuja sie popisywac, co nagminnie robia faceci. Uwazam, ze projekt ustawy aby na prawo jazdy na kat.A zdawac po osiagnieciu 21 lat jest nie glupi. W tym wieku klepki w glowie sa juz w miare na miejscu. Jesli chodzi o zdanie takiego egzaminu to powiem wam, ze to znacznie latwiejsze niz na kat.B. Testy sa ogolnodostepne (zreszta jak na wszystkie kategorie) wiec za przeproszeniem "srednio inteligentna malpa" jest sie w stanie chocby bezrozumnie nauczyc ich na pamiec. Dla wlasnego dobra dobrze jednak jest znac przepisy bo za ich nieznajomosc mozna zaplacic najwyzsza cene. Egzamin praktyczny jest na stalej trasie, ktorej przebieg jest wywieszony w kazdym osrodku egzaminowania. Zdawalnosc jest wysoka wiec dziewczyny - do dziela!
23.02.2009 - nosek - dr Marek Węgrzyn
11.01.2010 - poprawka - j.w.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”