Mam wrażenie że jej zdaniem ja uważam że moja rodzina jest najważniejsza. Ona natomiast nie przyjmuje do wiadomości, że np w święta chciałabym odwiedzić też swoją rodzinę, która jest oddalona o kilkaset km, a nie całeświęta spędzić z nią. Boję się, że jak przyjdzie czas ślubu to będzie się panoszyć...